Rośliny genetycznie zmodyfikowane, a problem pszczelarstwa
Stanisław Wiąckowski
Podstawą twórców genetycznej rewolucji było przekonanie, że problemy ludzkości da się rozwiązać przez genetyczne i chemiczne manipulacje, jako ostateczne środki kontroli i inżynierii społecznej. Do tego celu służą takie wynalazki jak antykoncepcyjne nasiona i rosliny GM, masowo stosowany preparat Roundup, czy rośliny GM. Soja obok swoich zalet zawiera genistynę, która ma negatywny wpływa na ruchliwość plemników. W Australji stwierdzono, że wypasanie owiec na pastwiskach z koniczyną Trifolium subterraneum, prowadziło do zmniejszenia rozrodczości owiec. Powodowały to dwa związki wykryte w tej koniczynie: genistyna i formononetyna zbliżone strukturą do hormonu płciowego samic ssaków (folikuliny) i jego najaktywniejszego analogu syntetycznego, dietylostil-besterolu. Ocenia się, że co roku milion owiec w Australii traci potomstwo w wyniku tych substancji zawartych w koniczynie. Soja GM zawiera nie tylko genistynę, ale i toksyczne białka z Bt, ma znacznie silniejszy negatywny wpływ na reprodukcję, czego dowodzą bardzo liczne badania przeprowadzone na gryzoniach, zwierzętach o zdolnościach reprodukcyjnych znacznie większych od ludzi. Read more