Unijne mleko

Fragment wywiadu przeprowadzonego przy współpracy z ICPPC przez niemieckiego dziennikarza Marka Pickard, z Panem Gregorem Kreutzhuber, który jest rzecznikiem prasowym komisarza Fishera (Ministerstwo Rolnictwa Unii Europejskiej).

 

Mark Pickard: Ręczne dojenie krowy ma być uznane za niezgodne z przepisami Unii Europejskiej. Większość drobnych gospodarstw w Polsce ma tylko cztery lub pięć krów: używanie maszyny jest tutaj zupełnie niepotrzebne!
„Po co mi maszyna? – zapytał jeden rolnik;” myję ręce, myję wymiona, wiadro. Dlaczego to jest niehigieniczne?” Ten sam rolnik będzie zmuszony do zbudowania nowego pomieszczenia do dojenia wraz z nierdzewnymi stalowymi basenami, urządzeniami chłodniczymi i betonową podłogą. Ten rolnik sprzedaje mleko kilku okolicznym rodzinom w ciągu kilku godzin po wydojeniu i jest dlatego zirytowany tymi wymogami. Czy nie zgodziłby się Pan, i czy przeciętny europejski konsument również nie przyznałby racji, że takie przepisy posuwają się za daleko w koncepcji zasad higieny? Czy powyższe przepisy nie powinny dotyczyć jedynie ogromnych, przemysłowych gospodarstw? Czyż nie są one nieosiągalne i wprost niepotrzebne typowym polskim rolnikom?

Gregor Kreutzhuber: Prawodawstwo unijne cechuje się zintegrowanym podejściem jeżeli chodzi o higienę (począwszy od farmy a na widelcu skończywszy). Zasady bezpośredniej sprzedaży surowego mleka oraz produktów mlecznych od rolników do konsumentów są wyjęte spod przepisów weterynaryjnych Unii Europejskiej. W tej kwestii w celu spełnienia wszystkich warunków higienicznych obowiązywać będą w Polsce przepisy polskie.
Nie ma żadnych rozporządzeń zabraniających rolnikom ręcznego dojenia. Jednakże zagwarantowanie czystości podczas dojenia jest ważnym elementem w zapewnieniu bezpieczeństwa mleka sprzedawanego na rynek. Powinno to się odbywać w sposób higieniczny. Istniejące ogólne warunki dotyczące dojenia krów są możliwe do osiągnięcia i zgodne z każdym rodzajem gospodarstwa (np. obora, pomieszczenie do dojenia, urządzenia i wyposażenie używane do dojenia muszą być za każdym razem wystarczająco czyste i w dobrym stanie – krowy także muszą być czyste i zadbane; zanim rozpocznie się dojenie należy umyć ręce oraz wymię krowy.). Te wymogi są pragmatyczne i należą raczej do dobrych praktyk rolnych niż do ostrych, niemożliwych do spełnienia i niewłaściwych wymogów…(cały wywiad w języku angielskim)

’POPIERAJ CZARNY RYNEK BIALEGO MLEKA OD POLSKIEJ KROWY’.