Unia Europejska zakazuje stosowania ziołowych środków leczniczych dla zwierząt w gospodarstwach ekologicznych

Sandra Saadi, 11 lipca 2014

Nowe przepisy unijne zakazują stosowania ziołowych środków leczniczych i wyciągów roślinnych dla podtrzymywania zdrowia zwierząt zamiast antybiotyków, donosi Sandra Saadi. Ekologiczny hodowca owiec z Francji już znalazł się pod groźbą utraty dopłat rolniczych z UE.

„Ten nowy atak na wolność rolników hodowców jest nie do przyjęcia. Pozbawia ich on wiedzy przodków i prowadzi w szybkim tempie do modelu jeszcze bardziej przemysłowego.”

Zagrożenie pojawiło się po kontroli w zeszłym roku. Dotyczy ono nowych unijnych i krajowych przepisów, które Francja wydaje się z determinacją wcielać w życie.

Sandrine Lizaga (41 lat) od 2010 roku hoduje 80 owiec w gospodarstwie posiadającym 52 hektary ekologicznych pastwisk. W wiosce Bourdeaux (Drome) produkuje świeże mleko oraz regionalne sery.

Czytaj dalej

Protest w Londynie „Wyżywić przyszłość”

Dyrektorzy ICPPC, Sir Julian Rose i Jadwiga Łopata, wezmą udział w proteście przed brytyjskim Ministerstwem Rolnictwa w Londynie.

„Wyżywić przyszłość” to tytuł demonstracji rolników, pracowników gospodarstw oraz zaniepokojonych obywateli, która odbędzie się 17 kwietnia 2014 roku przed Ministerstwem Rolnictwa, Żywności i Środowiska w Londynie.

Protest organizowany jest przez brytyjską organizację Land Workers’ Alliance i jest częścią szerszych działań międzynarodowych mających podkreślić znaczenie małych, średnich oraz chłopskich gospodarstw w Europie i poza nią.

Jadwiga Łopata i Julian Rose poniosą transparenty wzywające do zaprzestania dyskryminacji gospodarstw rodzinnych, które dostarczają ich lokalnym społecznościom świeżą i zdrową żywność. Będą domagać się, aby rządy (Wielkiej Brytanii, Polski i innych krajów) wspierały działalność tradycyjnych i ekologicznych gospodarstw rodzinnych, które są podstawą krajowego i międzynarodowego bezpieczeństwa żywieniowego.

Czytaj dalej

Stanowisko w sprawie projektów rozporządzeń ułatwiających sprzedaż bezpośrednią przetworzonych produktów rolnych.

Po zapoznaniu się opiniami z Biura Analiz Sejmowych nie sposób oprzeć się wrażeniu, że opiniodawcy nie rozumieją rzeczywistego wymiaru ani istoty problemu.

W Polsce oprócz wyspecjalizowanych, hodowlanych lub nastawionych na uprawę zbóż, dużych obszarowo gospodarstw istnieje duża grupa rodzinnych gospodarstw tradycyjnych i ekologicznych o wielokierunkowej produkcji, która sprzyja zachowaniu różnorodności biologicznej i obiegu materii w gospodarstwie. W tych gospodarstwach otrzymuje się różnorakie płody, których wielkość jest zmienna, uzależniona od warunków w danym roku gospodarczym. Możliwość przetworzenia uzyskanych surowców i skorzystanie w ten sposób z wartości dodanej jest często dla tych gospodarstw jedyną możliwością utrzymania płynności finansowej. Różnorodność surowców, sezonowość produkcji, korzystanie z własnych surowców (plus ewentualne dodatki typu sól, cukier, ocet, przyprawy) i mała skala są argumentami przemawiającymi za koniecznością stworzenia przepisów odrębnych dla takiej działalności.

Czytaj dalej

Protest przed Ambasadą w Londynie

SMACZNA I ZDROWA ŻYWNOŚĆ DOMOWA pod takim hasłem odbył się 25 lutego protest przed Polską Ambasadą w Londynie jako wyraz solidarności z polskimi rolnikami.

Polacy i Anglicy skandowali: Smaczna i zdrowa żywność domowa! nie dla żywności korporacyjnej! Pozwólcie polskim rolnikom sprzedawać ich żywność!

W koszyczku z napisem „nielegalna żywność”, który przyniosła Jadwiga Łopata znaleźć można było najlepsze produkty z polskich gospodarstw: świeże niepasteryzowane mleko, wiejski chleb, dżemy, soki, przeciery, sery i wędzoną kiełbasę. Cała ta żywność nie spełnia aktualnych wymogów obowiązujących w Polsce dla przetwórstwa a więc, zgodnie z prawem, rolnikowi nie wolno jej sprzedawać, jeśli nie prowadzi firmy. Sprzedaż wyżej wymienionych produktów jest NIELEGALNA i GROZI WYSOKIMI KARAMI. Komu zależy na tym aby w Polsce najlepszej jakości żywność była nielegalna?

Czytaj dalej

WYJĄTKOWO POMYSŁOWA SPRZEDAŻ BEZPOŚREDNIA?

Jak to jest, że komornik z taką łatwością może wprowadzać do obrotu przetwory pochodzące z gospodarstwa, a rolnik nie może?

Od lat rolnicy i konsumenci BEZSKUTECZNIE domagają się od kolejnych rządów wprowadzenia przepisów umożliwiających rolnikom przetwarzanie własnych płodów rolnych, surowców gospodarczych i sprzedaży wytworzonych produktów. Obecny stan prawny skutecznie uniemożliwia rolnikom prowadzenie działalności przetwórczej, która mogłaby polepszyć kondycję finansową gospodarstw, a konsumentom umożliwić dostęp do lokalnych, dobrej jakości produktów.

Czytaj dalej