LIST OTWARTY

List otwarty w sprawie badań profesora Gillesa-Erica Seraliniego

Prof.  Seralini od dawna postuluje, że obecnie stosowane metody oceny ryzyka produktów GMO są niewłaściwe, przede wszystkim z powodu zbyt krótkotrwałych testów na zwierzętach. Drugi błąd w obowiązujących badaniach nad bezpieczeństwem GMO polega na lekceważeniu i pomijaniu toksyczności herbicydów stosowanych w uprawie modyfikowanych genetycznie roślin, których pozostałości przenikają do łańcucha żywieniowego. List w całości [tutaj]

Dalej zbieramy podpisy pod listem. Prosimy ludzi nauki o kontakt: biuro@icppc.pl

Po wielkich ściemach koncernów i polityków powracamy do dyskusji na temat szkodliwości GMO


Po wielkich ściemach koncernów i polityków powracamy do dyskusji na temat szkodliwości GMO

Seralini postanowił powtórzyć badania szkodliwości, technologii roślin modyfikowanych. Wnioski? Takie same: trujące, rakotwórcze.

Ocena:  żyły krócej,chorowały na raka, miały uszkodzone nerki i/lub wątrobę.
Żyły krócej:  50% samców i 70% samic żyło krócej odpowiednio 30% i 20%.
Badacz:   Uniwersytet w Caen (Francja) –GIlles Eric Seralini.
Publikacja: Food and Chemical ToxicologyDomieszka do pożywienia: Kukurydza NK603 odporna na glifosat, substancję aktywną herbicydu Roundup firmy Monsanto.

Domieszka do wody: Roundup w ilościach dopuszczonych w USA.

Badanie wykonał oskarżany wcześniej uczony GIlles Eric Seralini.

Seralini już wcześniej publikował wyniki swoich badań, zarzucono mu jednak za króki okres badań. Taka jest oczywiście wersja oficjalna, bo nieoficjalna w internecie jest taka, że go wyśmiewano, pogrążano czy oskarżano o manipulację. Dyskredytowano.

Koncerny jak zwykle próbowały go uciszyć. Seralini jednak powtórzył badania i przeprowadził je w okresie 2 lat, czyli w zasadzie jedno pokolenie.

Obecne badania są również krytykowane. Ciekawy jest fakt, że wszystkie badania koncernów są niepodważalne.
Niezależne – wszystkie są podważane na tysiąc sposobów.

Informacje takie podały również agencje prasowe PAP i Routers

Pełny artykuł:
https://www.rynekzdrowia.pl/
Źródło zdjęcia: sfora.pl
Badania (plik pdf) : https://research.sustainablefoodtrust.org/

French Two Year GMO Study Stirs Controversy

Entrevista realizada dentro de la „IV Fira d’Alimentació i Salut” organizada por Slow Food Terres de Lleida 2011.Edición de Ecos de Romang con fines didácticos sin fines de lucro,junio de 2012 .Derechos Reservados Slow Food.

Uzupełnienie: 22.09.2012 – Gloria.tv podaje:

„…Streszczenie badania:
Badanie nazwane jest „Porównanie skutków trzech odmian kukurydzy GMO na zdrowie ssaków” (ang. “A
Comparison of the Effects of Three GM Corn Varieties on Mammalian Health.”).
Streszczenie można przeczytać pod tym linkiem: https://www.biolsci.org/v05p0706.htm

“Nasza analiza jasno wykazuje na 3 nowe skutki uboczne GMO związane z konsumpcją genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy, które są zależne od płci i dawki. Efekty były głównie związane z nerkami i wątrobą, które są narządami detoksykującymi, choć były one różnie dla trzech rodzajów GMO. Inne efekty zostały również zauważone w sercu, nadnerczach, śledzionie i układzie krwiotwórczym. Możemy stwierdzić, że te dane wskazują na toksyczność względem wątroby, prawdopodobnie z powodu nowych pestycydów, specyficznych dla każdego rodzaju zmodyfikowanej
genetycznie kukurydzy. Ponadto, niezamierzone bezpośrednie lub pośrednie konsekwencje metaboliczne genetycznej modyfikacji nie mogą być wykluczone.”

Oto kilka cytatów badaczy:
„To badanie pokazuje nadzwyczajną liczbę guzów rozwijających się wcześniej i bardziej agresywnie – szczególnie u samic. Jestem w szoku w odniesieniu do skrajnie negatywnych skutków dla zdrowia.” powiedział Dr Michael Antoniou, biolog molekularny, King College London.

Możemy spodziewać się, że spożycie kukurydzy GMO i herbicydu Roundup, poważnie wpływa na zdrowie człowieka.” powiedział Dr Antoniou.

„Jest to pierwszy raz, kiedy badanie nad długoterminowym karmieniem zwierząt zbadało wpływ żywienia kukurydzą GMO lub herbicydem Roundup, lub połączeniem obu, a wyniki są bardzo poważne. U samców szczurów stwierdzono choroby wątroby i nerek, w tym nowotworów i co bardziej niepokojące, u samic szczurów wytworzył się rak sutka na poziomie, który jest bardzo niepokojący, 80 procent samic szczurów miała guzy sutka pod koniec badania.” powiedział Patrick Holden, dyrektor Sustainable Food Trust….”

Experts discuss the findings of the Roundup/GM cancer trial:

Źródło: Gloria.tv

Przeczytaj: Jakich produktów GMO musisz unikać? Poznaj najnowsze Top 10!

Reszta materiałów:

Szokujący nowy raport: Roundup zagraża całej biosferze
Korporacyjny rozbiór Polski
5 milionów rolników brazylijskich zaskarżyło Monsanto
Wpływ GMO na zdrowie dzieci
Tuszowano śmierć zwierząt karmionych GMO
Polska powtórka katastrofy humanitarnej w Argentynie

Oraz jak to wygląda prawnie w Polsce: Eksperyment naukowy kryptonim GMO

Inne: Wojenne machiny: Blackwater, Monsanto i Bill Gates

Domieszka do pożywienia: Kukurydza NK603 odporna na glifosat, substancję aktywną herbicydu Roundup firmy Monsanto.

Domieszka do wody: Roundup w ilościach dopuszczonych w USA.

Badanie wykonał oskarżany wcześniej uczony GIlles Eric Seralini. Seralini już wcześniej publikował wyniki swoich badań, zarzucono mu jednak za króki okres badań. Taka jest oczywiście wersja oficjalna, bo nieoficjalna w internecie jest taka, że go wyśmiewano, pogrążano czy oskarżano o manipulację. Dyskredytowano.

Koncerny jak zwykle próbowały go uciszyć. Seralini jednak powtórzył badania i przeprowadził je w okresie 2 lat, czyli w zasadzie jedno pokolenie.

Obecne badania są również krytykowane. Ciekawy jest fakt, że wszystkie badania koncernów są niepodważalne. Niezależne – wszystkie są podważane na tysiąc sposobów.

Informacje takie podały również agencje prasowe PAP i Routers

Pełny artykuł:
https://www.rynekzdrowia.pl/
Źródło zdjęcia: sfora.pl
Badania (plik pdf) : https://research.sustainablefoodtrust.org/

Źródło:  https://maciejka.nowyekran.pl/post/74598,po-wielkich-sciemach-koncernow-i-politykow-powracamy-do-dyskusji-na-temat-szkodliwosci-gmo

Dlaczego UE broni się przed GMO?

Prof. dr hab. Grażyna Cichosz, prof. zw. Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Prof. dr hab. Stanisław Kazimierz Wiąckowski emerytowany prof. zw. Uniwersytet im. J. Kochanowskiego w Kielcach

Od kilkunastu lat jesteśmy świadkami bezpardonowej rywalizacji, mającej na celu opanowanie dostępu do zasobów naturalnych oraz przejęcia gruntów rolnych dla celów agrobiznesu i przemysłu biotechnologicznego. Zabiegi polityczne amerykańskich koncernów biotechnologicznych (ujawnione na portalu Wikileaks w 2010 roku w amerykańskich depeszach dyplomatycznych) mają na celu wymuszanie dopuszczenia produktów GM  na rynki spożywcze i paszowe całego świata. Wprowadzenie na wielkich areałach upraw zbóż GM umożliwia przejmowanie należących do rolników gruntów rolnych (co aktualnie ma miejsce w USA, Afryce, Ameryce Południowej i Azji). Koncerny biotechnologiczne pozbawiają miliony ludzi nie tylko ziemi ale i wszelkich podstaw do egzystencji. Jest to walka o zahamowanie rozrodczości i zmniejszenie populacji ludzi na świecie.
Narzędziami w monopolizacji światowej gospodarki żywnościowej przez koncerny biotechnologiczne są przede wszystkim  organizacje międzynarodowe np. Światowa Organizacja Handlu (WTO). Komisja Europejska kilkukrotnie – na szczęście bezskutecznie – próbowała pod presją WTO dyscyplinować kraje które zakazały GM upraw. Kolejne kraje europejskie poprzez tworzenie administracyjnych stref wolnych od GMO wprowadzają de facto zakazy upraw GM roślin. Ma to na celu ochronę interesów ekonomicznych własnych rolników a także konsumentów. Aktualnie w 8 krajach Unii Europejskiej (Francja, Niemcy, Austria, Węgry, Bułgaria, Włochy, Grecja, Luksemburg) obowiązuje zakaz upraw obydwu lub  jednej z zalegalizowanych w Europie odmian rośli GM (kukurydza MON 810, ziemniak Amflora). W Szwajcarii obowiązuje moratorium na uprawy GM roślin, wprowadzone w wyniku ogólnonarodowego referendum [Połanecki, 2011]. Read more

Prof. Seralini odsłania szokującą prawdę na temat GMO

Wywiad z prof. E. G. Seralinim prowadzony przez  Marka Krydę i Grzegorza Kuczek z Uwaga! TVN

 Jakie testy przeprowadziła firma Monsanto na swym herbicydzie Roundapie?

Pracujemy nad wpływem środków chemicznych i GMO na zdrowie ludzi i ich rozrodczość. Dlatego pracujemy z użyciem komórek embrionalnych, ale bez zabijania embrionów, także komórek łożyska. W badaniach używamy bardzo małe, minimalne dawki Roundapu – dokładnie takie same, jak w produktach spożywczych zawierających GMO. Takim rozcieńczonym Roundapem oddziałujemy na żywe komórki. Trzeba wiedzieć, że 80 % roślin modyfikowanych genetycznie, takich jak – kukurydza i soja ma nazwę „Roundup Ready” – ‘Gotowe dla Roundapu”. Rośliny te są zmodyfikowane genetycznie w taki sposób, by mogły przetrwać mimo wchłonięcia toksycznego Roundapu. 80% modyfikowanych genetycznie produktów spożywczych, pasz dla zwierząt na całym świecie, głównie w USA, w Argentynie, Kanadzie i w Brazylii. Z góry założono, że wszystkie te produkty spożywcze i pasze dla zwirząt będą nasycone Roundapem. [więcej]

źródło: https://ekologia.re.pl/artykul/41568.html#.Tm92uYuu05Y.facebook

List otwarty profesora Dona Hubera w sprawie nowego patogenu powstałego w wyniku modyfikacji genetycznych

List w formacie :
[*.doc]
[*.pdf]

Farm and Ranch Freedom Alliance (organizacja utworzona w celu ratowania gospodarstw rodzinnych w USA i kierowana przez Judith McGeary) opublikowała list otwarty Dona Hubera – emerytowanego profesora Purdue University do amerykańskiego sekretarza rolnictwa Toma Vilsacka. List zawiera ostrzeżenie o „nieznanym dotąd w nauce” patogenie, który został odkryty przez „zespół uznanych specjalistów zajmujących się światem roślin i zwierząt”.

List został najwyraźniej napisany, zanim 1 lutego br. Vilsack ogłosił swoją decyzję zezwalającą na nieograniczone uprawianie genetycznie zmutowanej odmiany alfalfa, a intencją listu było przekonanie Sekretarza Rolnictwa do wdrożenia moratorium, zamiast deregulacji dla odmian odpornych na działanie Roundupu (oznaczanych RR).

Nowy patogen ma prawdopodobnie związek z wszechobecnymi dzisiaj chorobami; takimi jak syndrom nagłej śmierci soi (SDS) oraz fuzarioza kukurydzy. Jednak najbardziej niepokojące są dane o jego wpływie na inwentarz żywy. Huber odnosi się do „ostatnich raportów mówiących o ponad 20% poziomie bezpłodności u jałówek i poronieniach u bydła na poziomie 45%”. Read more

1 2 3 4 7