Komentarz prof. Tomiałojcia do wypowiedzi posła Kłopotka

Komentarz do wypowiedzi posła E. Kłopotka (PSL) o GMO

Jako profesor-ekolog jestem wstrząśnięty nasileniem wojującej niewiedzy przyrodniczej i rolniczej w naszym Sejmie – gdyby było inaczej to większość sejmowa nie przegłosowałaby przecież nowej ustawy o nasiennictwie oddającej przyszłość polskiego rolnictwa w ręce monopolistycznych koncernów biotechnologicznych. Jest to punkt kompromitujący naszych „przedstawicieli polskiego rolnictwa”, którzy: a) nie wiedzą nic o treści wielu prac naukowych wykazujących szkodliwość niektórych roślin genetycznie zmodyfikowanych i związanych z nimi biocydów (Roundup) dla ekosystemów polnych, dla zwierząt hodowlanych i dla ludzi jako konsumentów, a które to dane znajdują się nie tylko w nudnych opracowaniach naukowych, lecz są też przystępnie zestawiane (niestety po angielsku!) w 94 miesięcznych raportach na stronie www.gmwatch.org, b) ignorują decyzje 9 krajów europejskich, które w obliczu nowych wyników nauki i praktyki wycofały się z upraw GMO, c) nie chcą niczego wiedzieć o tragicznych skutkach ekonomiczno-społecznych poddania krajowego rolnictwa dyktatowi międzynarodowych koncernów (za co np. hinduscy rolnicy płacą obecnie tysiącami samobójstw rocznie), d) powtarzają medialne bajki o konieczności upraw GMO wobec rzekomego niedostatku żywności, jakby nie wiedząc o limitach unijnych (które drastycznie ograniczyły naszą produkcję ziemniaków, czy buraków cukrowych), o wyrzucaniu na śmietnik do 40% gorszej produkcji, ani o utracie wschodniego rynku zbytu na nasze produkty. Ale Poseł E. Kłopotek sugeruje nawet, że istnieje jakaś lepsza „Jego” wiedza, ponad wiedzą zawsze „nawiedzonych” ekologów, choć nasza Unia Europejska korzysta obficie akurat z tej ekologicznej. Co więcej, krajami takimi jak Austria, Bułgaria, Francja, Grecja, Luksemburg, Niemcy, Szwajcaria, Węgry i Watykan też nie kierują „nawiedzeni ekolodzy”, a mimo tego wprowadziły one zakaz upraw kontrowersyjnych roślin GM. Pan Poseł jednak „woli myśleć po swojemu”. Którym miejscem, czy portfelem? Read more

Komentarz profesora Piotra Skubały do wywiadu posła Kłopotka

Wywiad z panem posłem PSL Eugeniuszem Kłopotkiem w Radiu Wnet powinni z pewnością wysłuchać zarówno propagatorzy genetycznie modyfikowanej żywności, jak i przeciwnicy GMO. Ci pierwsi znajdują tu lekcję, jak nie rozmawiać z szerokim odbiorcą, nie chcąc się narazić na ośmieszenie. Dla nich powinna to też być lekcja, że wypowiadając się na jakiś temat, szczególnie, gdy jest on odległy od wykształcenia danej osoby, trzeba się dobrze przygotować merytorycznie. Nie jest to łatwe, gdy mówimy o roślinach modyfikowanych genetycznie, gdyż potrzebna jest wiedza specjalistyczna i to z bardzo wielu dziedzin. Read more

Apel – Polska żywność skażona

Apel w formacie mp3

UWAGA! POLSKA ŻYWNOŚĆ SKAŻONA RAKOTWÓRCZYMI GENAMI. APEL DO POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA.

1 lipca posłowie PO i PSL przegłosowali nową ustawę o nasiennictwie, która otwiera Polskę na uprawy GMO (Genetycznie Modyfikowane Organizmy) oraz spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych/regionalnych nasion.

GMO stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt, różnorodności biologicznej, polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Uwolnienie genetycznie zmodyfikowanych organizmów do naturalnego środowiska jest procesem nieodwracalnym, a współistnienie ich z tradycyjnymi uprawami NIEMOŻLIWE. Nikt nie będzie miał wyboru – ani rolnicy, ani konsumenci – jeśli nastąpi skażenie naszych pól, tak jak ma to miejsce np. w USA czy Kanadzie. Zostaniemy skazani na żywność, która powoduje alergie, niepłodność, choroby nowotworowe i oporność na antybiotyki. Skorzystają na tym TYLKO ponadnarodowe korporacje. Read more

Posłowie PO i PSL przegłosowali nową ustawę o nasiennictwie

1 lipca posłowie PO i PSL przegłosowali nową ustawę o nasiennictwie, która otwiera Polskę na komercyjne uprawy GMO (Genetycznie Modyfikowane Organizmy) oraz spowoduje poważne ograniczenia dostępu do tradycyjnych/regionalnych nasion. 

Przerażająca jest niewiedza i dwulicowość polityków, którzy zupełnie zignorowali głos swoich wyborców, bowiem Polacy, podobnie jak mieszkańcy innych krajów Unii Europejskiej, nie chcą GMO.
Przerażający jest brak odpowiedzialności posłów, którzy głosowali za tą ustawą; brak odpowiedzialności za wyborców, za Polskę, za swoje rodziny i przyszłe pokolenia. Read more

KE przedstawiła raport o uprawie GMO w Europie

Wp.pl z dnia 15 kwietnia 2011 podaje, że

„Jak jednocześnie zauważa Komisja Europejska, rolnicy uprawiający GMO odporne na pestycydy i szkodniki uzyskują wyższe plony. Z danych z 2008 roku zebranych przez KE wynika, że poza Hiszpanią uprawy GMO w UE znajdują się w Czechach (8,4 tys. ha), Niemczech (3,4 tys. ha), Rumunii (7,1 tys. ha), Portugalii (4,8 tys. ha) i na Słowacji (1,9 tys. ha). W Polsce nie odnotowano upraw GMO.”
źródło: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ke-przedstawila-raport-o-uprawie-gmo-w-europie,1,4244032,kiosk-wiadomosc.html

Z raportu wynika, że w Polsce nie ma upraw GMO a więc te co są to NIELEGALNE UPRAWY! mówią dyrektorzy ICPPC

List otwarty profesora Dona Hubera w sprawie nowego patogenu powstałego w wyniku modyfikacji genetycznych

List w formacie :
[*.doc]
[*.pdf]

Farm and Ranch Freedom Alliance (organizacja utworzona w celu ratowania gospodarstw rodzinnych w USA i kierowana przez Judith McGeary) opublikowała list otwarty Dona Hubera – emerytowanego profesora Purdue University do amerykańskiego sekretarza rolnictwa Toma Vilsacka. List zawiera ostrzeżenie o „nieznanym dotąd w nauce” patogenie, który został odkryty przez „zespół uznanych specjalistów zajmujących się światem roślin i zwierząt”.

List został najwyraźniej napisany, zanim 1 lutego br. Vilsack ogłosił swoją decyzję zezwalającą na nieograniczone uprawianie genetycznie zmutowanej odmiany alfalfa, a intencją listu było przekonanie Sekretarza Rolnictwa do wdrożenia moratorium, zamiast deregulacji dla odmian odpornych na działanie Roundupu (oznaczanych RR).

Nowy patogen ma prawdopodobnie związek z wszechobecnymi dzisiaj chorobami; takimi jak syndrom nagłej śmierci soi (SDS) oraz fuzarioza kukurydzy. Jednak najbardziej niepokojące są dane o jego wpływie na inwentarz żywy. Huber odnosi się do „ostatnich raportów mówiących o ponad 20% poziomie bezpłodności u jałówek i poronieniach u bydła na poziomie 45%”. Read more

1 3 4 5 6 7 11