Klęska upraw transgenicznych w USA przestrogą dla Australii
Przedstawiciele przemysłu genetycznie modyfikowanej żywności starali się wmówić amerykańskim rolnikom nie stosującym transgenicznych ziaren, że stracą z tego powodu ich farmy. Podobne argumenty słyszą teraz australijscy farmerzy, którzy niedawno mieli do czynienia z intensywnym lobbingiem korporacji GMO. Prawda jednak jest zupełnie inna.
W wyniku wprowadzenia do upraw genetycznie modyfikowanych ziaren „Amerykańscy farmerzy stracili miliardy dolarów z eksportu” – powiedział dr Charles Benbrook, jeden z bardziej znanych niezależnych ekspertów od rolnictwa.
Benbrook obecnie (28 listopada – 9 grudnia 2005) podróżuje po Australii i ostrzega władze i farmerów tego kraju przed zbytnią ufnością w transgeniczną żywność. Za przykład służą mu pierwsze 10 lat wprowadzenia genetycznie modyfikowanych upraw w Stanach Zjednoczonych.
„W południowo-wschodnim rejonie Ameryki, gdzie niemal całkowicie przesunięto uprawę soi i bawełny w kierunku ich genetycznie modyfikowanych odpowiedników, rolnictwo jest niemal na skraju załamania. Rekordy bije liczba wykorzystywanych środków ochrony roślin i przez to zyskowność farm gwałtownie spada” – podkreśla Benbrook.
Opierając się na doświadczeniach Stanów Zjednoczonych Benbrook przewiduje, że popularyzacja upraw transgenicznych „zlikwiduje niezależność australijskiego rolnictwa i pozwoli ponadnarodowym korporacjom do zgarniania większego zysku z eksploatacji farmerów”.