“Organizmy transgeniczne – zagrożenia i korzyści” – Prof. dr hab. JAN NARKIEWICZ-JODKO

Prof. dr hab. JAN NARKIEWICZ-JODKO
Instytut Warzywnictwa, Konstytucji 3 Maja 1/3, 96-100 Skierniewice, Poland

Organizmy transgeniczne – zagrożenia i korzyści

Sądzę, że problem organizmów transgenicznych w naszym kraju należy traktować rozważnie, bez pośpiechu i emocji „nie wychodzić przed orkiestrę” Nie zaczynać jakoby od końca. Najpierw wykazać przy pomocy wnikliwych badań, że organizmy transgeniczne nie stanowią zagrożenia, a następnie rozważyć celowość ich wprowadzenia. Opierać się na wynikach wnikliwych choć kosztownych badań niezależnych placówek naukowych, UE, FAO, WHO, SCP, OECD i innych zajmujących się tą problematyką instytucji Unii Europejskiej. Traktować poważnie wnioski z protokołu Kartageńskiego i ze Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro, których sygnatariuszem jest także Polska nakazujące stosować daleko idącą zasadę przezorności oraz traktowanie ochrony środowiska naturalnego i zdrowia ludzi jako najważniejszego problemu, który winien być zawsze w centrum uwagi każdego działania człowieka Uczciwie informować społeczeństwo o racjach zwolenników i przeciwników GMO w celu umożliwienia dokonywania świadomego wyboru. Nie uprzedzać się z góry do wszystkiego co wiąże się z organizmami transgenicznymi. Umożliwić naukowcom prowadzenie badań z zachowaniem szczególnej ostrożności w warunkach odizolowanych od środowiska, stwarzając szansę na nowe, unikalne odkrycia, szczególnie w medycynie i farmacji. Eksperci alarmują jednak, ze ryzyko uwolnienia organizmów transgenicznych do środowiska jest większe niż dotychczas przypuszczanie (alergie, toksyczne proteiny, endotoksyny).

Transgeniczne uprawy nie przyniosły także oczekiwanych korzyści dla rolnictwa. Independent Science Panel (2003) donosi, że wiele doświadczeń polowych w ostatnich latach wykazało obniżenie plonów upraw transgenicznych soi i rzepaku od 5 do 10 % w stosunku do tradycyjnych odmian tych roślin. Dotyczy to także transgenicznych buraków cukrowych. Naukowcy wyjaśniają, że przyczyną obniżenia się plonów jest brak ustabilizowania genetycznego w GMO. Mechanizm obronny genów rodzimych powoduje osłabienie lub inaktywację genów obcych. Zachodzi strukturalna, genetyczna nietrwałość i brak integracji między genami prowadząca do zmniejszenia zbiorów. Także i inne argumenty zwolenników transgeniki dotyczące ograniczenia stosowania pestycydów nie sprawdziły się. Zgodnie z raportem USDA po wytworzeniu odpornej kukurydzy i soi na glifosat, zużycie tego herbicydu w roku 2003 wzrosło na wymienionych uprawach o około 30%.

W szeregu wypadkach nie zmniejszyła się również ilość stosowanych insektycydów w transgenicznych uprawach z genem BT. Powodem tego może być uodpornienie się szkodników w stosunku do endotoksyn BT w ostatnich latach informuje Independent Science Panel (2003). Osobnym problemem są sprawy alergii. Zgodnie z najnowszymi informacjami przekazanymi mi przez ekspertów Unii Europejskiej prof. Kipera i Kletera, soja transgeniczna uzyskana ze skrzyżowania orzeszka brazylijskiego z soją konwencjonalą, w badaniach klinicznych wykazała wyraĄny wpływ uczuleniowy w stosunku do organizmów ludzi.

Należy także uwzględnić fakt, że przy tworzeniu organizmów transgenicznych jako markery i promotory umożliwiające zamierzoną lokalizację i uaktywnienie przeniesionego transgenu stosowane są bakterie i wirusy. Transgeny charakteryzują się silnymi właściwościami poziomego rozprzestrzeniania się do sąsiednich genomów. Naukowcy alarmują, że wiąże się z tym duże niebezpieczeństwo dla zdrowia ludzi i zwierząt. W genomach organizmów żywych występują uśpione komórki wirusów i bakterii. Wprowadzone do nich transgeny mogą powodować reaktywacje utajonych form mikroorganizmów oraz nieprzewidywalne rekombinacje i mutacje drobnoustrojów prowadzące do rozwoju nowych generacji chorobotwórczych mikroorganizmów groĄniejszych od wirusa SARS! Naukowcy nazywają to terroryzmem biologicznym ostrzega Independent Science Panel (2003). Potwierdzeniem tego jest przypadek, który niedawno zdarzył się w laboratorium biotechnologicznym w Australii. Przy manipulacji genetycznej nieszkodliwych mikroorganizmów powstał zabójczy wirus, który w krótkim czasie zniszczył wszystkie doświadczalne gryzonie i tylko cudem nie rozprzestrzenił się na zewnątrz, a to już krok od katastrofy.

Podobne niekontrolowane procesy mogą także zachodzić po zetknięciu się transgena lub pyłku transgenicznego T. mikroflora glebową oraz mikroorganizmami występującymi w otaczającym nas środowisku. Z tych względów wszelkie manipulacje transgeniczne naukowcy winni prowadzić tylko w warunkach ściśle odizolowanych i ze skrajną ostrożnością, w celu niedopuszczenia do wymknięcia się tych procesów spod kontroli ostrzega Independent Science Panel (2003). Rośliny odporne na szkodniki z genem BT zawierają znaczną ilość endotoksyn, silnie działających przeciwko szkodliwym owadom z przewodem pokarmowym o odczynie zasadowym. Zgodnie z informacją wybitnych gasrrologów, także niektórzy ludzie, szczególnie chorzy mają w przewodzie pokarmowym odczyn obojętny lub zasadowy. Należy dokładnie wyjaśnić, czy nie istnieje realne niebezpieczeństwo (szczególnie dla ludzi z dolegliwościami i dzieci) spożywających rośliny transgeniczne razem z endotoksynami. Między innymi dotyczy to transgenicznych ziemniaków odpornych na stonkę i kukurydzy odpornej na niektóre gatunki szkodników. Yeber (2003) z Departamentu USDA informuje, że wprowadzona w roku 1990 do praktycznej uprawy w Stanach Zjednoczonych transgeniczna odmiana ziemniaków Newleaf, odpornych na stonkę, po upływie dwóch lat od rejestracji została wycofana, ze względu na niewyjaśniony wpływ na zdrowie ludzi endotoksyn BT i zablokowanie sprzedaży przez supermarkety, pod presją organizacji konsumenckich. Zgodnie z informacją Yebera (2003) obecnie czynione są starania o zarejestrowanie transgenicznej odminy ziemniaków Newleaf w którymś z krajów Europy środkowo-wschodniej !

Stosunkowo największe zagrożenie ze strony GMO jest uwalnianie do środowiska żywych organizmów transgenicznych (materiał siewny, sadzeniaki). W przypadku przetworzonej żywnościtransgenicznej która ustawowo podlega obowiązkowi znakowania, konsument ma możliwości wyboru na podstawie ogólno dostępnych informacji o GMO. Uwolnione do środowiska żywe organizmy transgeniczne (nasiona, sadzeniaki) ze względu na silne ich właściwości rozprzestrzeniania się mogą zanieczyścić cały teren, a po dłuższym czasie wyprzeć uprawy ekologiczne, integrowane i konwencjonalne, prowadząc do nieprzewidywalnych i nieodwracalnych skutków. Ze względu na to, że pyłek z roślin transgenicznych utrzymuje się w powietrzu do kilku godzin, a przy odpowiedniej prędkości wiatru przenosi się na dziesiątki kilometrów, istnieje duże zagrożenie dla upraw ekologicznych integrowanych i konwencjonalnych. Uprawy ekologiczne zanieczyszczone transgenami ulegają dyskwalifikacji. Tolerancja zanieczyszczeń dla tych upraw wynosi 0%, a dla integrowanych i konwencjonalnych 0.9%.

Bardzo ważnym problemem jest także wpływ transgenów na ekotoksykologię. Wstępne badania wykazały między innymi szkodliwy wpływ pyłku z roślin transgenicznych na owady pożyteczne do jakich należą złotooki – drapieżcę mszyc. Może to dotyczyć także owadów zapylających, szczególnie pszczół.

Skutki pochopnego wprowadzenia transgenów będą nieodwracalne i nieprzewidywalne.

Aby skutki postępu biotechnicznego nie wymknęły się spod kontroli, niezbędne jest współdziałanie władzy i wiedzy (polityków, naukowców, etyków, genetyków, lekarzy). Tylko to pozwoli zapanować nad rewolucją biotechnologiczną i uniknąć katastrofy (Fukujama 2004). -. Wobec braku głębszego poznania problemu, w celu uniknięcia zagrożeń dla ludzi i środowisk, obecnie należy bezwzględnie przedłużyć moratorium na uwolnienie do środowiska żywych organizmów transgenicznych do czasu wyjaśnienia istotnych spraw związanych z zagrożeniem i ewentualnymi korzyściami omawianej dziedziny biotechnologii.

Obecnie Polska nie jest przygotowana do wprowadzania upraw transgenicznych, a pośpiech i pochopne działania w tym bardzo ważnym problemie może doprowadzić do nieobliczalnych skutków. W dużej mierze dotyczy to także żywności i paszy transgenicznej.

Zdaniem niezależnych ekspertów Unii Europejskiej ewentualne szerokie, komercyjne uwolnienie do środowiska upraw transgenicznych w najbliższym czasie należy traktować jako brak wyobraĄni i odpowiedzialności.

wersja [*.doc]