Polska wolna od GMO
16 kwietnia podczas głosowania w Parlamencie Europejskim przyjęto Dyrektywę o zmianie Dyrektywy 2001/110/WE w sprawie miodu
Posłowie do Parlamentu Europejskiego (PE) mają zapewne świadomość czym jest / może być miód GMO.. a jednak otrzymaliśmy w “prezencie” GMO W MIODZIE ZA ZGODĄ PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO.
Przyjęto Dyrektywę o zmianie Dyrektywy 2001/110/WE w sprawie miodu.
Posłowie wezwali Komisję Europejską do zamknięcia unijnego rynku dla genetycznie modyfikowanej kukurydzy “Pioneer 1507”. Odporna na owadzie szkodniki roślina może bowiem okazać się zagrożeniem dla części motyli i ciem – argumentowano w przyjętej w czwartek rezolucji. “Brakuje dowodów świadczących o jej nieszkodliwości, dlatego nie możemy dopuścić do autoryzacji” – mówiła Dagmar Roth-Behrendt – posłanka, która wraz z komisją ochrony środowiska opowiedziała się za zablokowaniem wniosku producenta.
KE ominęła przepisy proceduralne wydając zezwolenie na wprowadzenie do uprawy zmodyfikowanego genetycznie ziemniaka Amflora, w związku z tym Sąd UE uznał w piątek nieważność tej decyzji. Skargę na decyzję KE z 2010 r. wniosły Węgry poparte m.in. przez Polskę.
Zapraszmay do zapoznania się z sprawozdaniem z audtytu przeprowadzonego w Polsce w dniach od 22 do 31 stycznia 2013. Celem audytu była ocena kontroli urzędowych organizmów zmodyfikowanych, w tym ich zamierzonego uwalniania do środowiska.
https://www.icppc.pl/antygmo/wp-content/uploads/2013/10/2013-6819.pdf
Naszym zdaniem wycofują się, na razie, z powodu negatywnego szumu jaki powstał wokół nich a to zagraża sprzedaży innych ich produktów jak np. Roundup. Jednak gdy szum się uciszy to uderzą z podwójną siłą…
Albo jeszcze gorszy scenariusz – będą działać w ukryciu poprzez podstawione osoby/firmy zanieczyszczając nasze pola.
Tak czy inaczej należy dalej czujnie obserwować posunięcia Rządu RP i korporacji w sprawach związanych z GMO. Niestety trzeba również obserwować pola rolników, którzy świadomie lub nieświadomie mogli wysiać nasiona kukurydzy GMO. W interesie wszystkich Polaków jest aby uprawy GMO nie rozprzestrzeniły się w Polsce.
Autor: Nils Mulvad | 29/05/2013 |
Monsanto wstrzyma produkcję genetycznie modyfikowanej kukurydzy w całej Europie, z wyjątkiem Hiszpanii, Portugalii i Republiki Czeskiej. Międzynarodowy agrobiznes oświadcza, że nie będzie już więcej wydawał pieniędzy na badania, rozwój, marketing, sprawy sądowe ani inne kroki, mające doprowadzić do zaakceptowania kukurydzy GM w Europie. Read more
W sobotę 26 stycznia 2013 odbędzie się w Anglii symboliczna akcja solidarnościowa popierająca protestujących rolników w Polsce.
Akcja rozpocznie się w gospodarstwie Sir Juliana Rose PATH HILL,
skąd jej uczestnicy przemieszczą się na zakupy do lokalnej spółdzielni. Sir Julian przejedzie z posiadłości Hardwick Estate traktorem oflagowanym flagami Polski i banerami głoszącymi: 'Solidarność z polskimi rolnikami’, 'Stop GMO’, 'DOSYĆ represyjnych przepisów, które hamują lokalną sprzedaż’, 'STOP degradacji małych i średnich gospodarstw rolnych’, 'ZIEMIA JEST WŁASNOŚCIĄ PRZYSZŁYCH POKOLEŃ POLAKÓW!’
Celem akcji TRAKTOREM po ZAKUPY jest zwrócenie uwagi opinii publicznej oraz władz państwa na problemy polskiej wsi. Więcej:
protestrolnikow.pl
Organizatorem akcji w Anglii jest Sir Julian Rose, właściciel posiadłości Hardwick Estate i Prezes Międzynarodowej Koalicji Dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC)z siedzibą w Małopolsce. Jej celem jest wyrażenie solidarności z polskimi, protestującymi rolnikami, którzy domagają się powstrzymania wysprzedaży korporacjom ziem rolnych, ustawowego zakazu upraw GMO oraz umożliwienia sprzedaży produktów wytworzonych w gospodarstwie. Rolnicy, słusznie obawiają się, że sprzedane ziemie będą przeznaczone pod uprawy GMO.
Współorganizatorką jest Jadwiga Łopata, założycielka Międzynarodowej Koalicji Dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC), laureatka ekologicznego Nobla i Złotego Krzyża. Uczestnictwo zapowiedzieli młodzi Polacy zmuszeni panującym bezrobociem do wyjazdu z Polski.
Sir Julian umieścił nad bramą swej posiadłości Hardwick Estate w Whitchurch-on-Thames dobrze widoczny znak 'Strefa wolna od GMO’ i aktywnie działa przeciwko GMO w Polsce oraz w Zjednoczonym Królestwie.
’Na całym świecie coraz powszechniej stosuje się ‘przejmowanie gruntów’, jako że ponadnarodowe korporacje starają się ulokować na terenie obcych krajów, by eksploatować ich zasoby w celu zwiększenia swoich możliwości eksportowych.’ – mówi Sir Julian
Około 60% brytyjskich i 75% obywateli polskich zdecydowanie odrzuca żywność genetycznie modyfikowaną. Niedawno Rząd RP zatwierdził nową ustawę o nasiennictwie i rozporządzenia, twierdząc, że w ten sposób zakazuje upraw GMO. Faktycznie jednak takie dziurawe prawo zezwala na uprawianie GMO 'tylnymi drzwiami’, gdyż nie ma w nim zakazu handlu nasionami GMO.
KONTAKT:
Jadwiga Łopata i Julian Rose, jadwiga@icppc.pl julian@icppc.pl
Rozkrzyczały się ostatnio głośno media na temat czosnku z Chin, strasząc, że za chwilę zaleje nasz rodzimy rynek. Okazuje się bowiem, że Chiny to prawdziwa czosnkowa potęga, mają u siebie ponad 70 % powierzchni uprawowych czosnku na świecie i, rzecz jasna, za wszelką cenę próbują upchnąć go gdzie się da, także 'niekonwencjonalnymi’ metodami. Przemyt chińskiego czosnku wszelkimi możliwymi kanałami (wiadomo o tym od lat) sprawia, że pojawia się niemal wszędzie, także masowo w Polsce. Wszystko dlatego, że UE wprowadziła wysokie cło na sprowadzany z Chin czosnek, obawiając się konkurencji, ale także ze względu na jego niejasne właściwości. Właśnie dokładnie tak: 'niejasne właściwości’, dotąd bowiem nie został jeszcze przebadany, choć od lat budzi wątpliwości naukowców i konsumentów. Powód do obaw rzeczywiście jest, choć nie tak namacalny, jak by się chciało. Jak donosi polska prasa, dopiero wtedy zostanie przebadany, gdy ktoś zgłosi nadużycie i zajdzie daleko idące podejrzenie, że faktycznie może stanowić zagrożenie dla zdrowia, inaczej nikt nie kiwnie palcem. „Widocznie żadnemu importerowi nie zależy na wiedzy, co on w sobie zawiera”, mówi profesor Ryszard Kosson z Pracowni Przetwórstwa i Oceny Jakości. „Do sprzedaży w Polsce dopuścił go sanepid, ale sprawdził jedynie na obecność metali ciężkich”. Tymczasem naukowcy sugerują, że chiński czosnek może być zmodyfikowany genetycznie. Read more
Najnowsze badania naukowe dotyczące substancji czynnej herbicydu Roundup tj. glifosatu podważają legalność jego rejestracji w Unii – wynika z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA.
Powyższą informację podał AgroNews 28 listopada 2012
źródło; https://www.agronews.com.pl/pl/4,1,13679,0,1,glifosat_pod_lupa.html
z dnia 12 marca 2001 r.
w sprawie zamierzonego uwalniania do środowiska organizmów zmodyfikowanych genetycznie i uchylająca dyrektywę Rady 90/220/EWG [61 stron w formacie *.doc]
