Komisja Europejska nie chroni krajów członkowskich

Greenpeace oskarża Komisję Europejską o narażanie krajów członkowskich na poważne ryzyko poprzez lekceważenie zagrożeń związanych z uprawami roślin modyfikowanych genetycznie oraz sabotowanie odpowiednich regulacji prawnych gwarantujących bezpieczeństwo w tym zakresie, na całym obszarze UE.

Kukurydza modyfikowana genetycznie firmy Monsanto (MON 810) wytwarza toksyny pochodzące z genu bakterii. Toksyny te służą zabijaniu niektórych gatunków szkodników. Komisja Europejska wprowadza kraje członkowskie w błąd zapewniając, że MON 810 była gruntownie przebadana i sprawdzona pod kątem szkodliwości dla środowiska oraz, że spełnia wszystkie niezbędne kryteria wymagane przez prawo unijne.

Śledztwo Greenpeace udowodniło, że żadne niezbędne badania w ogóle nie zostały przeprowadzone. Różnorodne publikacje jasno dowodzą, że niezbędny jest szczegółowy monitoring kukurydzy modyfikowanej genetycznie dla krajów członkowskich, zanim zezwolą one na komercyjną uprawę MON 810.

 

Katalog pomyłek

Decyzja o dopuszczeniu MON 810 w Europie zależała od przygotowania przez Monsanto planu monitorowania upraw kukurydzy modyfikowanej genetycznie zgodnie z dyrektywą Komisji Europejskiej 2001/18. Dyrektywa ta zapewnia prawne podstawy regulujące wprowadzanie GMO (genetycznie modyfikowane organizmy) do europejskich ekosystemów i wymaga planu monitoringu roślin, które maja być uprawiane komercyjnie. Ma to na celu zebranie odpowiednich danych do oszacowania ewentualnego ryzyka dla środowiska (patrz niżej).

Mając to na uwadze, w maju 2004 r. niemiecki dziennikarz skontaktował się drogą mailową z Beate Gminder, rzeczniczką Komisji Europejskiej ds. Ochrony Zdrowia i Konsumentów (the European Commission Spokeswoman for Health and Consumer Protection) w celu otrzymania informacji dotyczących planów monitoringu MON 810.

W odpowiedzi, którą otrzymał 25 maja, Gminder poinformowała, że decyzja o dopuszczeniu MON 810 nie została jeszcze podjęta. Wyjaśniła także, że przed jej podjęciem powinien zostać dostarczony plan monitoringu. MON 810 mogłoby być dopuszczone do Katalogu Wspólnotowego tylko wtedy, gdy plan monitoringu zostałby uznany za zgodny z Dyrektywą 2001/18.

14 lipca wspomniany dziennikarz ponownie zapytał Beate Gminder, kiedy odpowiedni plan monitoringu przygotowany przez Monsanto zostanie przedłożony Krajom Członkowskim. Dzień później otrzymał odpowiedź, że wszystkie Kraje Członkowskie otrzymały już wszelkie niezbędne informacje. Mimo to Ministerstwo Rolnictwa Niemiec jak i inne stosowne, niemieckie instytucje, poproszone przez dziennikarza o okazanie tych dokumentów, nie mogły ich znaleźć. Dziennikarz ponownie skontaktował się z Beate Gminder, tym razem z pytaniem w jaki sposób owe dokumenty zostały dostarczone. W odpowiedzi nadesłanej mailem tego samego dnia przeczytał, że odpowiednie dokumenty zostały dostarczone Krajom Członkowskim, zgodnie z Dyrektywą 90/220 oraz, że pojawiło się w nich kilka dodatkowych uaktualnień planu monitoringu.

Ta odpowiedź była decydująca. W 1998 r., wydano pierwszą zgodę na sprzedaż MON 810 na europejskim rynku, niezbędną dla przyszłej rejestracji w Katalogu Wspólnotowym, zgodnie z Dyrektywą 90/220. Zgodnie z tymi, starymi regulacjami szczegółowy monitoring nie był wymagany. W międzyczasie weszła w życie nowa Dyrektywa 2001/18, w świetle której wymaga się wyższego poziomu monitoringu. Fakt ten jest pierwszym sygnałem, że nie wszystkie części planu monitoringu zostały napisane w zgodzie z obowiązującym prawem, tj. Dyrektywą 2001/18.

Greenpeace postanowił trzymać się wątku uaktualnionego planu monitoringu i wysłał kilka zapytań do władz niemieckich (Federalna Agencja Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności). Otrzymał w odpowiedzi dwa listy (16 grudzień 2004 i 24 styczeń 2005), w których jasno stwierdzono, że nie ma żadnego uaktualnionego planu monitoringu MON 810. Jedynym dostępnym dokumentem okazał się oryginalny plan monitoringu przedstawiony przez Monsanto w 1995 r. według starych przepisów, dotyczący zgłoszenia w celu otrzymania zgody na sprzedaż w 1998 r.

Ekspert z niemieckiej Federalnej Agencji Ochrony Konsumentów i Bezpieczeństwa Żywności, stwierdził 24 stycznia 2005 r.:

„W międzyczasie, otrzymałem odpowiedź dotyczącą planu monitoringu, która została wysłana do Komisji w kontekście decyzji o wpisaniu 17 gatunków kukurydzy modyfikowanej genetycznie MON 810, do Europejskiego Katalogu Wspólnotowego. (…). Lektura tego dokumentu pokazała, że był on już prezentowany przy pierwszym zgłoszeniu. Według wiedzy FAOKiBŻ, nie ma żadnych późniejszych informacji dotyczących monitoringu i upraw MON 810”.

Brak istnienia prawdziwego planu monitoringu został potwierdzony przez Greenpeace u władz Austrii i Belgii. Jedynym dostępnym dokumentem jest stary plan przygotowany przez Monsanto w 1995 r. i z całą pewnością nie jest on wystarczający w świetle obowiązującego prawa.

Ziarna Kłamstwa

We wrześniu 2004, MON 810 stało się pierwszym gatunkiem modyfikowanym genetycznie, który został wpisany przez Komisję Europejską na listę Katalogu Wspólnotowego. Komisja Europejska w informacji prasowej z 8 września ogłasza (IP/04/1083):

Cytat z wypowiedzi Davida Byrne, Komisarza ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów:

„Kukurydza została gruntownie przebadana i okazało się, że jest całkowicie bezpieczna dla ludzi i środowiska. W Hiszpanii uprawia się ją od dawna i nie zauważono żadnych problemów,(…), Zgodnie z wymogami Dyrektywy 2001/18/EC, Monsanto, właściciel licencji na MON 810 dostarczył plan monitoringu, który został pozytywnie oceniony przez Komitet Naukowy ds. Roślin (Scientific Committee on Plants) i zatwierdzony przez komitety ekspertów Krajów Członkowskich”

Śledztwa przeprowadzone przez niemieckiego dziennikarza oraz później przez Greenpeace wyraźnie wykazują, że obydwa oświadczenia, zarówno to wydane przez Beate Gminder jak i informacja prasowa Komisji Europejskiej, można uznać za, delikatnie mówiąc – mijające się z prawdą.

Opór przed faktami – czego nie mówi nam Monsanto

Od czasu wydania autoryzacji dla MON810 w 1998 roku pojawiła się znacząca liczba badań naukowych, które pokazują alarmująco szeroki zakres szkodliwych efektów powodowanych przez tę roślinę. Efekty wspomniane w tych publikacjach stanowią podstawę do żądania stworzenia realnego planu monitoringu w przypadku chęci uprawy MON810 na danym terenie. Oto niektóre z nich:

 

  • Niedawno wykazano[i],  że długotrwałe narażenie na działania pyłków pochodzących z dwóch typów kukurydzy – MON810 i Bt11 – ma niekorzystny wpływ na larwy motyla Monarch. Chociaż nie wykryto żadnych krótkotrwałych (4-5 dni) skutków, dłużej trwające (2-letnie) badania wykazały, że ponad 20% mniej larw motyla Monarch osiągnęło pełne stadium rozwoju, ponieważ były narażone na działanie pyłku zawierającego Bt osadzającego się w sposób naturalny[ii]. Rośliny zawierające gen Bt są także szkodliwa dla larw występującego w Eurazji motyla gatunku Rusałka pawik (Inachis Io)[iii].

 

  • W Stanach Zjednoczonych stwierdzono wpływ kukurydzy Bt na populację Coleomegilla maculata, pożytecznego owada drapieżnego powszechnie spotykanego na polach kukurydzianych [iv]. Pewien typ toksyny Bt (Cry1Aa) okazał się trujący dla jedwabników (Bombyx mori).[v]

 

  • W badaniach laboratoryjnych dowiedziono wpływu roślin uprawnych typu Bt na złotooki zielone (Chrysoperla carnea)[vi]. Złotooki to pożyteczne owady, które pełnią ważną rolę w naturalnej kontroli populacji szkodników roślin uprawnych. Toksyczne działanie roślin Bt na złotooki odbywa się poprzez zjadaną przez nie zdobycz, która żywiła się roślinami typu Bt. Pokazuje to, że toksyny Bt mogą  wpływać na organizmy znajdujące się na wyższych ogniwach łańcucha pokarmowego.

 Niepokojący jest wniosek, iż toksyny Bt z modyfikowanych genetycznie roślin mogą zabijać gatunki spoza grupy docelowej i być przekazywane dalej w łańcuchu pokarmowym, a jest to efekt, który nigdy nie był notowany w przypadku toksyn Bt w ich naturalnej formie (stosowanej od dawna przez rolników).

Te i wiele innych dowodów pokazuje, że istnieje potencjalne ryzyko, uzasadniające istnienie prawdziwego planu monitoringu na podstawie Dyrektywy 2001/18 i że ryzyko to nie zostało w jakikolwiek sposób uwzględnione w starym planie monitoringu przedstawionym przez firmę Monsanto, który odnosił się tylko to wzrostu odporności omacnicy prosowianki na rośliny zawierające gen Bt. 

 Greenpeace i inne organizacje, jak np. Friends of the Earth, próbowały od dawna ostrzegać Komisję, mówiąc o braku niezależnej analizy roślin typu Bt, braku informacji na temat dokładnego areału upraw tych roślin (w Europie sa one uprawiane tylko w Hiszpanii), możliwości wystąpienia wzrostu odporności na insekty czy w końcu o efektach genów odporności na antybiotyki na zdrowie zwierząt i ludzi.

 

  

Zakazać uprawy i autoryzacji GMO w Europie

 

Nie jest jeszcze za późno aby powstrzymać uprawę MON 810. Od dokonanej w 1998 r. oceny ryzyka związanego z MON 810, ujawniono i opublikowano wiele nowych dowodów, w związku z czym dopuszczenie MON 810 powinno zostać unieważnione lub zatrzymane przez kraje członkowskie na podstawie tzw. „klauzuli bezpieczeństwa” (artykuł 23 Dyrektywy 2001/18):

 

„Jeżeli Państwo Członkowskie, w wyniku uzyskania po wydaniu zezwolenia

nowych lub dodatkowych informacji mających wpływ na ocenę ryzyka dla

środowiska lub w wyniku ponownej oceny posiadanych wcześniej informacji na

podstawie nowych lub dodatkowych danych naukowych, ma uzasadnione

podstawy, aby uważać, że GMO w charakterze lub w składzie produktu, który

prawidłowo zgłoszono i dla którego uzyskano zezwolenie na piśmie na mocy

niniejszej dyrektywy, stanowi ryzyko dla zdrowia ludzkiego lub środowiska

naturalnego, to dane Państwo Członkowskie może tymczasowo ograniczyć

lub zakazać stosowania i/lub sprzedaży tego GMO w charakterze lub w

składzie produktu na swoim terytorium.”

 

Rząd Węgier wykorzystał tę szansę w styczniu 2005, zakazując uprawy MON 810. Także Komitet ds. Środowiska parlamentu Słowacji zażądał wprowadzenia podobnego zakazu 1 lutego 2005 r. Od rządów innych krajów zależy teraz czy podejmą podobne inicjatywy. Takie działania poszczególnych Krajów Członkowskich są obecnie szczególnie ważne gdyż Komisja Europejska coraz silniej promuje pomysł komercyjnych upraw roślin modyfikowanych genetycznie, nawet jeśli poszczególni członkowie UE są temu przeciwni.

 

– Komisja już kilkakrotnie naciskała na dopuszczenie GMO na rynek europejski, nawet w tych przypadkach, kiedy większość Krajów Członkowskich UE głosowała przeciwko i głośno mówiono o istotnych brakach w wiedzy na temat ryzyka z tym związanego.

– Komisja namawiała Kraje Członkowskie do zniesienia krajowych zakazów importu i uprawy GMO, ignorując w ten sposób poglądy ich mieszkańców oraz prawo tych państw do ochrony środowiska i konsumentów zgodnie z zasadą przezorności

 

Greenpeace nalega aby wszystkie Kraje Członkowskie Unii Europejskiej stosowały zasadę przezorności, gdyż stanowi ona najlepszą podstawę obecnych unijnych regulacji prawnych dotyczących ochrony środowiska i konsumentów. Zgodnie z dzisiejszą wiedzą na temat ryzyka związanego z GMO, jego uprawa, stosowanie w produktach spożywczych i paszach dla zwierząt – powinny zostać zabronione.

 



[i]  Stanley-Horn, D.E., G.P. Dively, R.L. Hellmich, H.R. Mattila, M.K. Sears, R. Rose, L.C.H. Jesse, J.E. Losey, J.J. Obrycki and L. Lewis. 2001. Assessing the impact of Cry1Ab-expressing corn pollen on monarch butterfly larvae in field studies. Proceedings of the National Academy of Sciences 98: 11931-11936.

[ii]  Dively, G.P., R. Rose, M.K. Sears, R.L. Hellmich, D.E. Stanley-Horn, D.D. Calvin, J.M. Russo and P.L. Anderson. 2004. Effects on monarch butterfly larvae (Lepidoptera: Danaidae) after continuous exposure to Cry1Ab expressing corn during anthesis. Environmental Entomology 33: 1116-1125.

[iii] Felke, M. and G.A. Langenbruch. (2003): Wirkung von Bt-Mais-Pollen auf Raupen des Tagpfauenauges im Laborversuch (Effect of Bt-maize-pollen on caterpillars of Inachis io in a laboratory assay). Gesunde Pflanze 55: 1-7.

[iv] Wold, S.J., E.C. Burkness, W.D. Hutchison, and R.C. Venette. 2001. In-field monitoring of beneficial insect populations in transgenic corn expressing a Bacillus thuringiensis toxin. Journal of Entomological Science 36: 177-187.

[v]  Fan, L-J., Y-Y. Wu, H-Q. Pang, J-G. Wu, Q-J. Shu, M-K. Xu and J-F. Lu. 2003. Bt rice pollen distribution on mulberry leaves near rice fields. Acta Ecologica Sinica 23: 826-833.

[vi] Hilbeck, A., W.J. Moar, M. Pusztai-Carey, A. Filippini, and F. Bigler. 1999. Prey-mediated effects of Cry1Ab toxin and protoxin and Cry2A protoxin on the predator Chrysoperla carnea. Entomologia Experimentalis et Applicata 91: 305-316.  Dutton A., H. Klein, J. Romeis and F. Bigler. 2002. Uptake of Bt toxin by herbivores feeding on transgenic maize and consequences for the predator Chrysoperla carnea. Ecological Entomology 27: 441-447.